Góry to przeżycie, trzeba jednak podchodzić do nich z rozsądkiem
Liptów to wyjątkowe miejsce, w którym łączy się kilka interesujących pasm górskich, w tym najwyższe góry Słowacji – Tatry. Pobyt i wędrówki po nich oferują wiele możliwości cieszenia się pięknem przyrody, wspaniałymi widokami i zdrowym wysiłkiem fizycznym na świeżym powietrzu. Aby mieć pozytywne doświadczenia, konieczne jest odpowiedzialne przygotowanie się do poruszania się po górach.
Przede wszystkim należy zastanowić się, czy jesteśmy wystarczająco sprawni fizycznie do wędrówki, którą rozważamy. Przecenianie swoich sił i odwrotnie, niedocenianie górskiego terenu może cię zwieść na manowce. Teren ten jest pełen piękna, ale może być też zdradliwy. Dlatego warto wybrać wędrówkę o odpowiednim stopniu trudności. Na Liptowie nie ma z tym problemu, do wyboru jest pięćdziesiąt szlaków turystycznych o łącznej długości prawie 1200 kilometrów – w Tatrach Zachodnich lub Niżnych, Wielkiej Fatrze lub Górach Choczańskich, nie wspominając o atrakcyjnych dolinach, takich jak Kvačianska lub Prosiecka. Dla każdego coś dobrego, wedle jego gustu i formy.
Los sprzyja przygotowanym, w górach to sprawdza się wielokrotnie. W przypadku rodzinnych lub grupowych wędrówek należy z góry wziąć pod uwagę formę wszystkich członków, ponieważ o sile łańcucha zawsze decyduje najsłabsze ogniwo. Zapobiegnie to niepożądanemu zdenerwowaniu bardziej sprawnych członków wyprawy, z kolei słabsi usiłując nie pozostawać w tyle narażają się na ryzyko popełnienia błędu i doznania uszczerbku na zdrowiu. Grupy powinny trzymać się razem, nie wolno się rozchodzić. Wskazane jest na przykład umówienie się na spotkanie przy drogowskazie, aby tam się policzyć i razem wyruszyć w jednym kierunku. Rodzicom natomiast doświadczeni ratownicy radzą, by trzymali swoje dzieci w zasięgu wzroku lub zasięgu ręki, by nie zeszły ze szlaku.
Szczególnym zjawiskiem podczas wędrówek są także telefony komórkowe. Dają one niektórym poczucie nieustraszoności, bo przecież jak coś się stanie, to zadzwonię po pomoc… Tu warto przede wszystkim pamiętać, że zagraniczni turyści będą zmuszeni do pokrycia kosztów akcji ratunkowej, o ile wcześniej nie wykupią odpowiedniego ubezpieczenia. Poza tym nie wszędzie w górskim terenie jest zasięg, a ratownicy górscy też nie przylecą w pięć minut, co więcej helikopter nie zawsze musi być dostępny. Nawet na zwykłe rozmowy telefoniczne w górach trzeba robić przerwy, bo to pozbawia nas koncentracji. Na górskich szlakach trzeba być bardziej ostrożnym niż na nadmorskiej plaży. Nie wspominając już o znalezieniu najlepszego miejsca na świetne zdjęcie lub selfie. Było już tak wiele przypadków poślizgnięć i upadków podczas tego typu aktywności, że aż wstyd o tym mówić… a jednak wciąż się zdarzają. Mamy nadzieję, że nic podobnego nie przydarzy Ci się w górach Liptowa.
Aby wrócić z wędrówki tylko z dobrymi doświadczeniami, należy posłuchać jeszcze kilku zaleceń doświadczonych wspinaczy górskich i ratowników. O nich opowiemy szerzej w kolejnym wpisie.
Artykuł powstał we współpracy z Parkiem Narodowym Niżne Tatry.